W ostatnich tygodniach nasze zawodniczki i trenerki mnóstwo czasu spędziły na wyjazdowych zawodach kończąc ten sezon startowy niejednokrotnie z bardzo dobrymi wynikami.

W Indywidualnych Mistrzostwach Polski w Łomiankach seniorki wywalczyły następujące miejsca:

Magda Andrzejewska była 9.  w wieloboju i 6. w finale z maczugami, a Karolina Woroniak 14.  w wieloboju.

Juniorki uzyskały miejsca:

14. – Małgosia Daniluk , 28. – Karmen Batista , 43. Julka Jakowczyk i 44. Ania Fydrych.

 

W Międzynarodowym Turnieju we Wrocławiu wystartowało 198 zawodniczek, m. in. z Czech, Łotwy, Izraela, Litwy, Włoch, Ukrainy, Niemiec i Polski.

Zawodniczki naszego Klubu uzyskały następujące miejsca:

w kategorii I  – Ania Imiela   miejsce 9.

w kategorii IV  – Laura Wojciechowska – miejsce 16., a  Ala Dzwonek –  miejsce 17.

w kategorii V  – Patrycja Kołtunowska – miejsce 21.

w kategorii VI  – Natalia Imiela miejsce 3., Judyta Kopaniecka miejsce 12. i  Oliwia Szulc miejsce 15.

w kategorii VII  – Patrycja Ulass miejsce 8. i Wiktoria Wagner miejsce 11.

 

W zawodach o Mistrzostwo Polski juniorek młodszych:

w klasie II Patrycja Ulass zdobyła 4. miejsce i finale z maczugami, 5. miejsce w finale z piłką i ostatecznie 14. miejsce w wieloboju,

w klasie III Patrycja Kołtunowska uplasowała się na 30. miejscu w wieloboju.

Jako Klub zajęłyśmy 10. miejsce w Polsce.

W ogólnej klasyfikacji nasze województwo wygrało w tym roku plasując się na zaszczytnym pierwszym miejscu dzięki udanym startom naszych zawodniczek i ich koleżanek z UKS Błękitna i Hermes Gryfino.

Sądzę, że do sukcesu poszczególnych startujących dziewczyn znacząco przyczynił się żywiołowy doping połączonych sił wszystkich naszych klubów, co,  mamy nadzieję, pozostanie dobrą tradycją.  Choć indywidualnie zawodniczki oczywiście na planszach ze sobą rywalizowały, jednak wobec reszty Polski, tak w eliminacjach, jak i w finałach,  stały za sobą murem nie szczędząc gardeł i oklasków, ale też słów wsparcia i pocieszenia po niepowodzeniach.

 

Podczas naszych klubowych zawodów z okazji zakończenia roku szkolnego zmagały się najmłodsze zawodniczki KUSEGO. Emocji było mnóstwo, publiczność dopisała i razem cieszyliśmy się z wyników naszych wschodzących gwiazd:)

W układzie tanecznym

1. miejsce zdobyła Anna Imiela, na 2. miejscu była Maja Janerka,  i na 3. –  Maja Ambroszkiewicz

W układzie ze skakanką

1. miejsce wywalczyła Tatiana Lato, 2. miejsce Marcelina Maron i 3. miejsce Zofia Dominiak-Górska.

W układzie z obręczą

1. miejsce zdobyła Zuzanna Gałązka, 2. miejsce Aleksandra Cedro i 3. miejsce Amelia Peskovic.

Zdjęcia z imprez pojawią się niebawem w naszej galerii.

Zawodniczkom gratulujemy, trenerkom też, dziękując jednocześnie za pracę włożoną w ich przygotowanie do startów, a wszystkim życzymy wspaniałych wakacji i dobrego wypoczynku. Oby dopisała pogoda, świetny humor i każda z gimnastyczek z nowym zapałem i w świetnej kondycji wystartowała we wrześniu w nowy sezon.

Proszę śledzić pojawiające się na naszej stronie informacje, zwłaszcza te dotyczące sierpniowego obozu, które dodawane będą w późniejszym terminie. Rodzicom wytypowanych na obóz zawodniczek przypominamy o konieczności wpłacenia zaliczek i wypełnieniu pobranych kart zgłoszeniowych. Podczas obozu wszystkie zawodniczki muszą mieć aktualne licencje, prosimy o sprawdzenie aktualności badań dzieci.

Dobrego lata:)

 

 

 

W miniony weekend 5-7 czerwca 103 zawodniczki z całej Polski zmagały się w Krakowie walcząc w morderczym upale  indywidualnie o wejście do finału, a także drużynowo. Nasze gimnastyczki z Kusego dzielnie dotrwały do końca zawodów, co niestety nie wszystkim pozostałym się udało.

Dziewczyny wykazały się nie tylko niesamowitą odpornością na panujące w Krakowie temperatury, ale także super postawą, dopingując się nawzajem, a także kibicując koleżankom z Błękitnej i Hermesa Gryfino.

Na trybunach szczecińskich kibiców w osobach rodzin i  znajomych było słychać i widać. Atmosfera była naprawdę świetna. Tradycyjnie całe zawody dla nieobecnych ciałem były transmitowane na żywo.

Z Krakowa z miejscem siódmym i notą łączną 132,150 wróciła drużyna 1.

MKS KUSY Szczecin w składzie:

Patrycja Ulass (47,850),

Natalia Imiela (42,800)

Wiktoria Wagner (41,500).

Kolejno miejsce 14. z notą łączną 119,150 zdobył zespół 2. z w składzie:                                    Milena Jabłońska (40,250), Nela Cinzer (39,650) i Weronika Lipińska (39,250).

Na miejscu 16. z notą łączną 112,200 uplasował się zespół 3. w składzie:                              Judyta Kopaniecka (38,850), Monika Sroczyńska (37,200) i Oliwia Szulc (36,150).

Indywidualnie do finału zakwalifikowała się Pati Ulass

na miejscu 12. z notą łączną 47,850.

W układach otrzymała  noty: 10,750(S), 12,800(O), 11,200 (P), 13,100 (M). 

Pozostałe zawodniczki zajęły następujące miejsca:

28 – Natalia Imiela rocznik 2004  –      11,150 (S),  12,000 (O), 9,450 (P),  10,200 (M), łącznie 42,800

35 – Wiktoria Wagner rocznik 2003 –   9,950 (S),  11,850 (O),  9,600 (P),  10,100 (M), łącznie 41,500

47 – Milena Jabłońska rocznik 2004 – 10,200 (S), 10,400 (O),  8,500 (P),  11,150 (M),  łącznie 40,250

52 –  Nela Cinzer rocznik 2004 –              9,350 (S), 10,250 (O),  9,750 (P),  10,300 (M), łącznie 39,650

55 – Weronika Lipińska rocznik 2003 – 9,400 (S),  10,700 (O),  9,400 (P),  9,750 (M), łącznie 39,250

57 – Judyta Kopaniecka rocznik 2004 – 8,850 (S),  10,250 (O),  9,800 (P),  9,950 (M), łącznie 38,850

65 – Monika Sroczyńska rocznik 2003 – 8,050 (S),  10,150 (O),  9,300 (P),  9,700 (M), łącznie 37,200

69 – Oliwia Szulc rocznik 2004 –               7,950 (S),  10,750 (O),  8,500 (P),  8,950 (M), łącznie 36,150

71 – Patrycja Wodyńska rocznik 2004 – 8,100 (S),  10,750 (O),  9,150 (P),  7,600 (M), łącznie 35,600

Powoli zbliża się zakończenie sezonu startowego. Nie przestajemy jednak trzymać kciuków, przed nami wyjazdy na kolejne czerwcowe zawody. Trenerkom składamy podziękowania, a zawodniczkom gratulujemy wyników, zwłaszcza, że warunki były ekstremalne, temperatura na hali przekraczała od wczesnych godzin przedpołudniowych 30 stopni,  a mimo to dziewczyny walczyły dzielnie i wytrwale o każdy punkt do końca dwudniowego maratonu. Wszystkie trwały niezłomnie na hali w tym piekielnym upale nie opuszczając koleżanek startujących w pięciu różnych rzutach od rana do godzin wieczornych, w ciągu dwóch dni zawodów.

Za tą wspaniałą sportową postawę należą się im nie mniejsze brawa, niż za uzyskane wyniki.

Dziękujemy ponadto trenerce P. Agnieszce Chmieleckiej za wytrwałe sędziowanie i P. Joannie Borkowskiej za ogarnianie całej naszej gromadki podczas tego wyjazdu.